Szampon do włosów Metal Detox L´Oreal Professionnel.

Szampon do włosów Metal Detox L´Oreal Professionnel.



Włosy po zastosowaniu tego szamponu są oczyszczone i przyjemne w dotyku. Chyba są również uniesione u nasady, ale trudno mi to stwierdzić. Mogę śmiało powiedzieć, że kolor jest lepszy. Zwłaszcza po porze letniej, gdzie słońce zawsze sprawia, że kolor blaknie. Niewielka ilość starcza na jedno użycie, przez co szampon wydaje się być mega wydajny. Nie mogłam narzekać także na pienienie, bo powstało sporo piany. Posiada odrobinkę specyficzny zapach. Pozostaje na włosach, jednak trochę lepiej tu pachnie. 




Nie wiem czy wrócę do tego szamponu.


 

Intensywny krem do rąk z 5% zawartością mocznika Isana.

Intensywny krem do rąk z 5% zawartością mocznika Isana.



Używałam go jako kremu do stóp i rąk. W szybki sposób sprawia, że dłonie i stopy są odpowiednio nawilżone i zregenerowane. Momentalnie się wchłania i nie pozostawia mocno tłustej warstwy na skórze. Krem trochę się zmywa podczas mycia rąk. Po kilku użyciach moja skóra była odpowiednio nawilżona, odżywiona i ukojona. Jakbym trochę jej zafundowała małe spa. Posiada delikatny zapach, który potem na dłoniach/ stopach jest praktycznie nie wyczuwalny. Konsystencja jest w sam raz, nie za gęsta i nie za rzadka. 



 Zapewne będę do niego wracać. 

Podkład do twarzy True Match L`Oreal.

Podkład do twarzy True Match L`Oreal.



Skusiłam się tylko ze względu, że był na promocji, nigdy bym nie dała za niego pełnej ceny. Ogromny plus za szeroką gamę kolorystyczną, aby dopasować się do każdej karnacji. Na sam początek należy uważać podczas aplikacji, bo jest rzadki i przecieka przez palce. Jednak 2-3 kropelki dają idealną warstwę na twarzy. Szybko się wchłania w cerę. Wtapia się i jest praktycznie nie widoczny. Nie podkreśla suchych skórek. Zakrywa te mniejsze niedoskonałości. Z trwałością jest okej, praktycznie utrzymuje się cały dzień na twarzy. Bez problemu zmywa się. 




Jeśli go znajdę na promocji to zapewne wrócę do niego. 
 

Tusz do kresek Celebrities Eyeliner Eveline.

Tusz do kresek Celebrities Eyeliner Eveline.



W ostatnim czasie nie byłam przekonana do eyelinerów, które nie są pisakami. Jednak ten zaskoczył mnie swoim pędzelkiem. Jest mały i precyzyjnie rysuje kreski. Sam "tusz" jest super, bo nie rozmazuje się i ładnie zasycha na powiece. Kolor jest naprawdę czarny. Z trwałością jest okej, bo wytrzymuje kilka godzin. Nie kruszy się, ani nie "pęka" na powiekach. Warunki atmosferyczne nie mają dużego wpływu na stan kresek. Po otwarciu konsystencja nie zmienia się i nie zasycha. Bezproblemowo się go zmywa.



 

Zapewne wrócę do niego jeszcze.
Copyright © hope&faaith , Blogger